Wyruszyć czas.
W drogę ku wolności.
Przez ciemności czas, przez bagnisty las, przez lodowe kraje, kto żyw, niech wstaje!

wtorek, 16 grudnia 2014

O szczęściu

Człowiek szczęśliwy tym różni się od nieszczęśliwego, że sam nosi swe trudy i smutki. Człowiek nieszczęśliwy szuka kogoś by go obarczyć trudem swego życia.
Paradoks tego postępowania jest taki, że czym dzielniej nosimy swe problemy, tym stają się one mniejsze, a z czasem przemieniają się w radości. Natomiast czym bardziej staramy się je od siebie odepchnąć, przerzucić na innych, tym bardziej narastają, przygniatają nas.
Ko chce przebywać z ludźmi nieszczęśliwymi? Kto chce być obarczony cudzym trudem? Człowiek szczęśliwy gotów jest pomóc drugiemu w jego trudzie. Pomóc to znaczy wesprzeć człowieka, podać pomocną dłoń, chwycić człowieka, a nie jego osobisty ciężar. Bo gdy bierzemy się za czyjś ciężar, pomnażamy go, a gdy wspieramy człowieka w niesieniu, przynosimy ulgę.